High-vamp pump czyli klasyka z modowym pazurem
Dziś chciałabym skupić Waszą uwagę na high-vamp pump. Dlaczego? Wszystko wskazuje na to, że będzie to jeden z najmodniejszych fasonów tej wiosny, który może śmiało rywalizować z botkami i klasycznymi czółenkami. W stylizacjach instagramerek już w minionym sezonie masowo zaczęły pojawiać się właśnie te czółenka. Trend jest więc jak najbardziej gorący i mam nadzieję, że Polki również się do niego przekonają.
Buty high-vamp już od kilku sezonów królują na wybiegach, jednak ich forma nie była zbyt zjadliwa dla konsumentów mody. Obserwując propozycje na ten sezon, mogę śmiało powiedzieć, że projektanci wreszcie trafili w sedno. A zatem czym charakteryzuje się ten tajemniczo brzmiący model?
Przede wszystkim jest to but nawiązujący wyglądem i stylem do klasycznego czółenka. Posiada wyżej zabudowaną cholewkę z wycięciem w kształcie litery „V”. W tym sezonie prym wiodą modele na szpilce z ostro zakończonym noskiem. To właśnie taka wersja high-vamp wygląda pod względem proporcji najlepiej, choć oczywiście spotkamy również modne fasony na słupku, klocku czy z zaokrąglonym noskiem. Cała reszta jest kwestią designu ograniczonego jedynie wyobraźnią kreatora. Z reguły mają one prosty, klasyczny fason i są monochromatyczne. Projektanci bawią się materiałami i dodatkami, próbując przekonać nas do swojej wizji high-vamp. Hitem będą te wykonane z lakierowanej skóry w modnym, odważnym kolorze lub naśladujące wężową skórę. Wśród modowych pomysłów znajdziemy modele z łączonych materiałów, z koronkowymi wstawkami. Serca influencerek podbił model od Jimmy Choo z paskiem wokół kostki ozdobionym dżetami. Z kolei u Akris możemy znaleźć wyrafinowane w designie czółenka high-vamp z mistrzowsko wyprofilowanym paskiem na piętę. Wariacji jest wiele. W przypadku tego modelu najlepiej sprawdzi się minimalizm i klasyka podkreślona jedynie modnym akcentem. Zaletą tego fasonu jest z pewnością jego uniwersalność. Możemy go nosić od wiosny do jesieni. Jest to but, który ma szeroki potencjał pod względem możliwości stylizacji. Śmiało założycie go do jeansów, spódnicy, garnituru, a nawet do wieczorowych kreacji.
Na polskim rynku wiele marek pokazuje ten trend i jest w czym wybierać. Czy są już takie modele, które najbardziej wpadły Wam w oko? Podzielcie się ze mną Waszymi spostrzeżeniami w komentarzach 🙂