Kolor to podstawa

No tak, tylko jaki kolor to dobra podstawa jesiennego, stylowego looku? Zaczynamy nowy sezon jesień-zima 2019/20. Od jakich kolorów warto zacząć myśleć o jesienno-zimowych stylizacjach, na jakich bazować i do jakich ewentualnie dodawać nasze ulubione odcienie, które zostały ogłoszone tymi najmodniejszymi? Na pewno większość z was potrafi je wymienić, bo trendy kolorystyczne, które pojawiły się w sklepach i na ulicach mówią już teraz same za siebie. Ale może uporządkujmy je, żeby lepiej zrozumieć tę kolorową rzeczywistość i wiedzieć co, jak i z czym. Zacznijmy od kolorów podstawowych, czyli inaczej bazowych.

Orzechowy Beż

Na wybiegach grał pierwsze skrzypce w eleganckich outfitach: futrach, płaszczach, nieszablonowych trenczach, klasycznych sukienkach, garniturach i garsonkach. Bardzo często, jako kolor występował solo, potęgując minimalistyczny a zarazem szlachetny rys sylwetki. Paleta orzechowych beży jest szeroka. Możecie wybierać od ciemnych, chłodnych odcieni, poprzez ciepłe, jasne, aż po delikatnie przybrudzoną biel. Warto je zmiksować dla uzyskania ciekawego, trójwymiarowego efektu. Pamiętajcie, że beż w dosyć ciemnej jesienno-zimowej palecie pełni funkcję rozświetlacza. Topowe połączenia beżu? Z bordowym, niebieskim i granatem. Jakie akcenty
w połączeniu z beżem zrobią furorę? Neony: różowy, pomarańczowy, żółty i zielony.

Beż to podstawowy kolor także w butach i akcesoriach. Cieliste czółenka, botki i kozaki wykonane z gładkiej skóry to pomysł projektantów na wczesną jesień, który z powodzeniem sprawdzi się także wiosną. Buty i torebki w tym kolorze to bazowy, ponad-sezonowy i ponadczasowy wydatek. Warto w niego zainwestować.

Bordowy Merlot

Kolor dobrze wszystkim znany, w tym sezonie z domieszką purpury i brązu, ciemny, intensywny, ciepły, bardzo kobiecy. Jak odkryć go na nowo? Kluczem do ciekawej stylizacji jest dobór kolorów. W tym sezonie czerwone wino nosimy z bielą off-white lub orzechowym beżem. Bardzo ciekawy efekt uzyskacie w wyniku połączenia go z rdzawą czerwienią lub dyniowym latte. Dla odważnych proponuję kontrastowe zestawienie z niebieskim i różem. Ten kolor idealnie komponuje się z wełną, skórą, dżersejem i satyną oraz świetnie wygląda w dodatkach.

Kamienna Szarość

To dopiero jest basic. Kolor, który nic nie robi sobie ze zmieniających się trendów. U projektantów znów pokazuje, że nie ma sobie równych w klasycznych, perfekcyjnie skrojonych, biurowych outfitach. Zobaczymy go także w miękkich dzianinach, wełnianych płaszczach, ciepłych golfach i szalach, w takim wydaniu lubię go najbardziej. Szarość ma w sobie coś fajnego, nowoczesnego, urbanistycznego, ale jednocześnie niezobowiązującego. Dobrze wygląda również w awangardowych projektach, podkreślających nieszablonowy, nowoczesny krój. Podobnie jak beż, udowadnia, że jest samowystarczalny i nie potrzebuje innych kolorów do towarzystwa. Niemniej jednak świetnie odnajduje się w towarzystwie czerni i granatu.

Szarość w butach i akcesoriach nie jest zbyt popularnym kolorem. Szkoda. Moim zdaniem jest super i wystarczy tylko dobry pomysł na stylizację. Jeżeli szarość jest dla Was zbyt szara, rozweselcie ją ciepłymi odcieniami żółci lub złotych brązów.

Czekoladowy Brąz

Wzrost zainteresowania czekoladowymi tonacjami był widoczny już w minionym jesienno-zimowym sezonie. Aktualnie nadal przybiera na sile. Cóż, nic lepiej nie może nastroić nas na jesienne chłody, jak myśl o pudełku pralinek lub kubku aksamitnej, gorącej czekolady:) Podobnie kojarzą mi się wełniane płaszcze, miękkie dzianinowe swetry, satynowe sukienki oraz lśniące skórzane kurtki i futra w odcieniach ciepłych brązów, które pojawiły się na wybiegach. Brązy możemy nosić warstwowo lub przełamywać je akcentem kolorystycznym np.: śliwką, winem, złocistą żółcią lub niebieskim.

Dodatki w czekoladowych brązach skradły moje serce! Warto w nie zainwestować, gdyż ten kolor powraca jak boomerang i z pewnością założymy je jeszcze w niejednym sezonie.

Nocny Granat

Jestem zauroczona jesiennym odkryciem granatu, bogactwem jego odcieni i liczbą nowych wcieleń. To kolor z klasą. Kryje w sobie coś nonszalanckiego i tajemniczego. Doskonale sprawdzi się w pracy, na co dzień i na wieczorne wyjście. Co powiecie na granatową sukienkę midi, którą założycie na każdą okazję? Albo granatowy aksamitny smoking, który w zależności od doboru dodatków, będzie doskonałym pomysłem na niejeden miejski, jesienny szyk? Zaletą tego koloru jest to, że w granacie każdy wygląda dobrze, niezależnie od koloru włosów i tonacji skóry. Można go kupić w ciemno 😉

Granat pojawił się w także w butach i dodatkach. Możecie je nosić, jako uzupełnienie outfitu w tym samym kolorze lub jako kolorystyczny akcent. W tym sezonie granat najbardziej lubi towarzystwo czerwonego wina i złota.

Leśna Zieleń

Zieleń w tym sezonie popisała się całą paletą odcieni od jasnego jak caipirinha, poprzez guacamole i zgaszoną oliwkę, aż po szlachetny szmaragd. Oferuje ogromną różnorodność zarówno w casualowej jak i formalnej odsłonie. Idealnie sprawdzi się w wieczorowych, wytwornych kreacjach. Itemom w tym kolorze towarzyszy często efekt lśnienia, połysku, który daje wrażenie jakości premium i jest nie tylko dodatkiem, ale raczej kluczem do odkrycia tego koloru na nowo.

Bezkresna Czerń

Gdzie kolor nie może, tam czerń pośle 😉 Czerń coraz częściej będziemy mogli zobaczyć w wersji total look. Nudno? Smutno? Nie koniecznie. Ja upatruję potencjału takich stylizacji w zabawie teksturą, głębią czerni, odbiciem światła i … w kolorowych butach i akcesoriach. Stylizacje pełne czerni mogą zmierzać w kierunku młodzieżowego freestylu lub luksusowego szyku

Czarne buty i dodatki, które lansują projektanci sprawdzą się nie tylko w czarnych stylizacjach. Nic tak nie podkreśli i nie nada wyrazistości jesiennej sylwetce jak czarne botki lub kozaki wykonane z lśniącej lub lakierowanej skóry. To jest ten „pazur” i moje must have jesienno-zimowej garderoby.

Które kolory Twoim zdaniem mają największy potencjał i szansę na to, by stać się Twoją jesienną, kolorystyczną bazą?